Niebezpiecznie „na siłę”…


No cóż, skoro udało nam się już wyhodować brzuszek i fałdki, należałoby coś tym zrobić. Jednak odchudzanie „na siłę” nie jest dobrym rozwiązaniem. To, że zależy nam na zgrabnej sylwetce, nie może przesłonić zdrowego rozsądku. Radykalna dieta (a co gorsza głodówka) w połączeniu z forsownymi ćwiczeniami fizycznymi w konsekwencji prowadzi do drastycznego osłabienia organizmu. Jego następstwem nie rzadko są zasłabnięcia czy omdlenia. Tak więc odchudzajmy się z głową, a nie pod wpływem impulsu. Najważniejsze jest przecież zdrowie i tego się trzymajmy 😉